Kibice Czarnych Czudec na nudę narzekać nie mogą. Tydzień temu ich ulubieńcy mierzyli się u siebie z Hermanem, a w tej kolejce grają z Koroną. To znów hit kolejki i oczy wszystkich będą zwrócone na dobrzechowski obiekt. Poza tym nie można zapomnieć o wspomnianym już spadkowiczu z Hermanowej, który liczy w tej kolejce na łatwe 3 punkty i zbliżenie się do PKSu.
Zapowiedź kolejki w rozwinięciu
Korona Dobrzechów - Czarni Czudec
3 mecze, 9 punktów i bilans bramek 18-4. Tak prezentuje się u siebie Korona Dobrzechów. Ktokolwiek przyjeżdżał do Dobrzechowa na mecz, wyjeżdżał bez punktów i z bagażem kilku goli. Jednak gdy przyjrzymy się dokładniej terminarzowi to dowiemy się ciekawych rzeczy. Po pierwsze, PKS mierzył się do tej pory z rywalami z niższej półki. Po drugie, nawet mający problemy kadrowe Płomyk Lutoryż był w stanie strzelić gospodarzom aż 3 gole. Dlatego to starcie z Czarnymi będzie dobrym sprawdzianem umiejętności. Poza tym pokaże czy Dobrzechów w tym sezonie w końcu skutecznie powalczy o A klasę. Zwłaszcza, że Czudec tydzień temu mimo, że prezentował się słabiej od Hermana potrafił wyrwać mu jedno oczko. Gdyby udało mu się to drugi raz, to tabela po 8 kolejce spłaszczyła by się niesamowicie. Potwierdziłoby to tezę o sile tej grupy.
PRZEWIDYWANY WYNIK: 2:1
Herman Hermanowa - Start Lubenia
Gdyby to była druga kolejka obecnego sezonu mógłby być to ciekawy mecz. Tyle, że Start mimo udanej inauguracji bardzo mocno dołuje. Świadczyć może o tym przegrana z Połomią, która wygranej nie widziała prawie rok. Stąd też, nie może być innego wniosku niż wysoka wygrana gospodarzy. Herman to zespół z ambicjami i marzeniami nawet na okręgówkę, a więc nie może sobie pozwolić na wpadkę z taką drużyną jak Start.
PRZEWIDYWANY WYNIK: 4:0
Płomyk Lutoryż - Diament Pstrągowa
Na papierze mocniejsza przed pierwszym gwizdkiem jest Pstrągowa. Wszak Diament ma na koncie 9 punktów i jest w środku tabeli, a Płomyk z ledwie jednym oczkiem jest na jej dnie. Mimo to, nie można napisać ze 100% pewnością, że 3 punkty pojadą do Pstragowej. Miejscowi w tej rundzie już udowadniali, że nawet jeśli nie mają kim grać to drużyna potrafi zostawić serce na boisku. Przekonały się o tym zespoły z Szufnarowej czy Grodziska. Dlatego goście o swoje będą musieli twardo powalczyć i nie odstawiać nogi nawet na chwilę.
PRZEWIDYWANY WYNIK: 1:2
Grunwald Budziwój (Rzeszów) - Huragan Kozłówek
Przed tą kolejką gospodarze mają prawie 2 razy więcej punktów niż Huragan, a u siebie jeszcze nie przegrali. Poza tym sposób na ich pokonanie znalazł tylko spadkowicz z Hermanowej, a nie udało się to nawet liderowi z Dobrzechowa. Trudno zatem, o jakieś pocieszenie dla gości z Kozłówka. Może takie, że boisko w Budziwoju swoimi wymiarami sprzyja niespodziankom i przypadkowym golom.
PRZEWIDYWANY WYNIK: 3:1
Albatros Szufnarowa - Sokół Grodzisko
Mecz starych,dobrych znajomych. Patrząc na ich pojedynki w tamtym sezonie to lepszy okazał się Sokół, który po przegranej 0:1 u siebie, w Szufnarowej wygrał 4:1. To tyle z odniesień historycznych, a jak jest w tej rundzie? Goście z Grodziska przez chwilę byli sensacyjnym liderem, ale po meczach z czołówką tabeli zlecieli na 5 miejsce. Niemniej wciąż dorobek 12 punktów robi wrażenie. Zwłaszcza, gdy porównamy go z zaledwie 2 zdobytymi przez Albatrosa. Gdy dołożymy do tego, że mecz odbędzie się na zaczarowanym boisku (zaczarowanym dla gospodarzy) można by pokusić się o stwierdzenie, że miejscowi pełnej puli nie zdobędą. Jak będzie? Przekonamy się w niedzielne popołudnie.
PRZEWIDYWANY WYNIK: 2:2