- autor: kudy09, 2014-10-12 16:45
-
Albatros Szufnarowa 0:1 Diament Pstrągowa (0:0)
4 mecz u siebie i kolejna porażka.. Wynik co najmniej kiepski, ale widać, że zmierza to ku lepszemu. 2 tygodnie temu było 0:2 z Grunwaldem, teraz 0:1 z Diamentem, a tak naprawdę niewiele zabrakło do remisu. Przyjezdni złamali Albatrosa dopiero w 83 minucie i to po rzucie karnym, w dodatku dość szczęśliwie wykonanym.
Więcej o meczu w rozwinięciu
Nie da się ukryć, że spotkanie nie należało do najpiękniejszych. Było w nim dużo walki,fauli, kontrowersji i wzajemnych pretensji. Dlatego chyba nikogo nie zdziwi fakt, że pierwsze 45 minut nie przyniosło zbyt wielu okazji bramkowych. Gra toczyła się głównie w środku pola, a bramkarze obu ekip musieli ratować skórę swoim drużynom zaledwie 2-3 razy. Albatros, największe zagrożenie dla bramki Diamentu stwarzał głównie dzięki agresywnym wrzutkom z rzutów wolnych. Powodowało to spore zamieszanie w szeregach gości. Natomiast przyjezdni swoje akcje przeprowadzali wykorzystując szybkich skrzydłowych. Po jednej z takich akcji, prawą stroną boiska, w dobrej sytuacji znalazł się skrzydłowy Pstrągowej. Na szczęście pewną interwencją popisał się Łukasz Koziarz, który tego dnia zastąpił niedysponowanego Czecha.
Druga połowa w zasadzie nie przyniosła zmiany w obrazie gry. Obie drużyny nie potrafiły zmusić goalkeeperów do kapitulacji czy choćby efektownej parady. Nie oznacza to, że z boiska wiało nudą. Wręcz przeciwnie. Działo się sporo,ale 90% akcji kończyła się w okolicach 16 metra tak jednej jak i drugiej bramki. Tak wyglądająca gra była zasługą doskonale dysponowanych defensyw, które nie pozwalały napastnikom na zbyt wiele. Niestety, do końca spotkania tylko defensywa Diamentu nie pozwoliła sobie na tragiczny w skutkach błąd. Jak już pisałem we wstępie, w 83 minucie sędzia podyktował rzut karny za faul Włodyki na zawodniku gości. Jedenastkę na gola zamienił Szela, choć zrobił to dość szczęśliwie. Koziarz wyczuł jego intencje i naprawdę niewiele mu zabrakło aby wyłapać uderzenie. Tym sposobem Pstrągowa wygrała i awansowała w tabeli na 4 miejsce, a Albatros chyba musi poczekać na lepsze czasy aby coś ugrać na swoim boisku.