- autor: kudy09, 2012-09-30 17:30
-
Novi Nosówka 1:0 Albatros Szufnarowa (1:0)
Gdyby w ostatniej minucie meczu, piłka po strzale głową Krzysztofa Zimnego wpadła do bramki Novi, to Albatros wywiózłby z trudnego terenu cenny 1 punkt. Tak się jednak nie stało i to Nosówka dzięki zdecydowanie lepszej pierwszej połowie zdobyła 3 punkty, utrzymując tym samym pozycję lidera.
Więcej o spotkaniu w rozwinięciu
Pierwsza połowa stała to przewaga gospodarzy. Ci, praktycznie od samego początku ruszyli na bramkę Albatrosa, starając się jak najszybciej uzyskać prowadzenie. Na szczęście, podobnie jak w poprzednich spotkaniach brakowało im dokładności i większość strzałów leciała ponad lub obok bramki przyjezdnych. Niestety jeden z nich okazał się na tyle celny, że wpadł pod ręką Łukasza Czecha. W 35 minucie boczny obrońca Novi dośrodkował piłkę w pole karne, a tam Paweł Kloc mocnym strzałem zdobył prowadzenie dla gospodarzy.
Druga połowa to zmiana obrazu gry. Spotkanie zdecydowanie się wyrównało i praktycznie wynik mógł zmienić się w każdej chwili. Jedną z najlepszych okazji dla Albatrosa miał Dawid Włodyka, który niestety nie trafił w piłkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Warto w tym miejscu dodać, że w II połowie znacznie poprawiła się gra jeśli chodzi o środek pola. Pomocnicy starali się ładnie rozrzucać piłki, a także przejmować je już na połowie gospodarzy. Niemniej kilka razy miejscowi zagrozili bramce Albatrosa, ale na szczęście bez konsekwencji. Ostatnia minuta spotkania podniosła ciśnienie kibicom jednej i drugiej drużyny. Jak już pisałem we wstępie Krzysztof Zimny mógł zdobyć wyrównującego gola dla gości, ale fantastycznie piłkę z linii bramkowej wybił bramkarz Novi.